Przejdź do treści

Podczas kwarantanny przyszła do komendy w Siemianowicach

Nieodpowiedzialne zachowanie kobiety, która podczas kwarantanny przyszła do komendy. Hol komendy został zamknięty na czas trwania ustaleń. Po czynnościach kobieta bez objawów koronawirusa została odesłana do swojego miejsca zamieszkania, gdzie ma zostać do końca kwarantanny. Poczekalnia komendy została zdezynfekowana. Kobieta odpowie za złamanie kwarantanny.

Do siemianowickiej komendy przyszła kobieta, która tydzień temu wróciła z Niemiec. Na granicy została poinformowana o obowiązkowej kwarantannie. Dzisiaj chciała iść do banku po pieniądze, ale chciała też porozmawiać z dzielnicowym. Dlatego przyszła na komendę. Okazało się, że nie miała telefonu, dlatego przyszła osobiście. Po uzyskanych informacjach I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Siemianowicach Śląskich nadkom. Michał Szynol zdecydował się na zamknięcie holu komendy. Na podstawie monitoringu ustalono, że kobieta nie miała bezpośredniego kontaktu z policjantami. Podczas wywiadu oświadczyła, że nie ma objawów koronawirusa i czuje się dobrze. Po konsultacji z sanepidem kobietę odesłano do miejsca zamieszkania, gdzie ma zostać do końca kwarantanny. Po czynnościach hol komendy został zdezynfekotwany. Kobieta odpowie za złamanie kwarantanny.

źródło KMP Siemianowice