Przejdź do treści

Kolizja na ulicy Mysłowickiej

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w niedzielę (31 maja 2020 r.) na ulicy Mysłowickiej. Kierujący chevroletem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo, a następnie wjechał w miejską wypożyczalnię rowerów. Na całe szczęście nikogo tam nie było. Pomimo poważnych uszkodzeń samochodu, kierowca wyszedł z niego o własnych siłach i nie potrzebował pomocy medycznej. Policjanci zbadali stan trzeźwości kierowcy- był trzeźwy. 25-latek został ukarany mandatami karnymi.

O dużym szczęściu może mówić kierujący chevroletem, który w niedzielę wieczorem zakończył swoją jazdę na miejskiej wypożyczalni rowerów na ulicy Mysłowickiej. Na całe szczęście zostały uszkodzone jedynie jednoślady, nikt w tym czasie tam nie przebywał. Samochód po zderzeniu z drzewem i wypożyczalnią rowerową był poważnie zniszczony. Pomimo tak groźnie wyglądających uszkodzeń samochodu, jego kierowca wyszedł z niego o własnych siłach. Został przebadany przez załogę karetki pogotowia, jednak nie wymagał pomocy medycznej. Przybyli na miejsce policjanci wspólnie ze strażakami zabezpieczali miejsce kolizji oraz usuwali zniszczenia. Stróże prawa zbadali stan trzeźwości kierującego. 25-latek był trzeźwy. Kierujący nie miał praktycznie żadnego doświadczenia na drodze, ponieważ prawo jazdy posiadał zaledwie kilka miesięcy. Ponadto ogumienie w samochodzie było w bardzo złym stanie, a chevrolet nie miał zrobionych badań technicznych. Wszystko to mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku. Na całe szczęście zakończyło się jedynie na zniszczeniu mienia. Kierowca chevroleta został ukarany mandatami karnymi oraz będzie ponosił koszty za zniszczenia miejskiej wypożyczalni rowerowej i infrastruktury drogowej.

źródło: KMP Siemianowice Śląskie
foto: Siemianowice Subiektywnie/dziękujemy za zdjęcia Panu Krzysztofowi