Przejdź do treści

#siemcemająpecha: Absurdalne tłumaczenia Władz w sprawie wyburzenia tunelu

Dzisiaj do sprawy wyburzenia pięknego tunelu kolejowego znajdującego się na granicy dzielnic Michałkowice i Nowy Świat odniósł się Urząd Miasta. Z jednej strony wypada nam skomentować ten tekst, z drugiej… Pozwolimy sobie przemilczeć te dzisiejsze, absurdalne słowa rzecznika miasta. Na gorąco powiem tylko jedno moje przemyślenie: rządzi nami banda głupków…

autor: Jan Wieczorek

TEKST Z SERWISU MIEJSKIEGO (autor Piotr Kochanek):

Budowa obu łączników drogowych, których punktem styku jest skrzyżowanie o ruchu kołowym przy ulicy Michałkowickiej, umożliwiła też utworzenie nowych ciągów pieszych i rowerowych wzdłuż nowych ulic: Przedsiębiorców i Samorządowców. Choć obie inwestycje zostały przyjęte z entuzjazmem przez kierowców i rowerzystów, to w przypadku pieszych opinie są podzielone. Wszystko za sprawą fragmentu starego ciągu pieszego, prowadzącego przez wyłączony wiele lat temu tunel po kolei towarowej. Tunel jest obecnie rozbierany, co może prowokować do pytań: dlaczego?

Wydawałoby się, że skoro powstały nowe szlaki komunikacyjne, to tunel taki może sobie stać i – dopóki nikomu nie zawadza – niech sobie stoi. Problem w tym, że nie tyle co zawadza, a zagraża i to z kilku powodów, uzasadniających wyburzenie. Pierwszym z nich, jest decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który ze względu na potencjalne zagrożenie dla przechodniów, nakazał urzędowi miasta, wyłączenie tego obiektu z użytku i jego zabezpieczenie. W praktyce oznaczałoby to kolejne i regularne wydatki z budżetu miasta, na odtwarzanie zabezpieczeń niszczejącego tunelu, z którego bardzo szybko powstałaby nowa dzika toaleta czy noclegownia. Drugim powodem są liczne prośby mieszkańców z Michałkowic i Nowego Światu, kierowane do radnych RM, którzy informowali o pogarszającym się stanie tunelu i fakcie, że nieruchomość – cytując – „się sypie”. Po trzecie, co też zgłaszano radnym i urzędnikom telefonicznie, tunel w godzinach wieczornych, stanowi schronienie dla osób urządzających sobie pod nim, zakrapiane alkoholem spotkania, zaczepiając w ich trakcie, młodzież przejeżdżającą na rowerach lub pieszych. Warto też dodać, że planowana rozbiórka starego przejścia, nie wywołała jakichkolwiek uwag ze strony mieszkańców i radnych, którzy formalnie przegłosowali jednomyślnie realizację tego zadania inwestycyjnego na tegorocznej (wrześniowej) sesji RM. Nad wszystkimi powodami stoi zdroworozsądkowe myślenie i racjonalna kalkulacja, dotycząca ewentualnych kosztów przeznaczonych na rewitalizację tunelu wobec kosztów jego wyburzenia, rozpatrywane w kontekście korzyści społecznych. Tutaj rachunek jest stosunkowo prosty: rewitalizacja tunelu jest znacznie droższa niż jego wyburzenie. Biorąc dodatkowo pod uwagę fakt, że obiekt leży na terenie należącym do trzech właścicieli, wśród których jest gmina, mamy szansę uniknąć wielu formalnych problemów wynikających ze stałym zabezpieczaniem obiektu i troską o bezpieczeństwo mieszkańców. Podjęcie decyzji o rozbiórce pozwoli na otworzenie w pełni bezpiecznego traktu pieszego.