51-letni siemianowiczanin po interwencji zgłoszonej przez żonę trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna był pijany, awanturował się i doszło do rękoczynów wobec małżonki. Okazało się, że zachowanie 51-latka nie było incydentalne. Stróże prawa założyli sprawcy przemocy domowej Niebieską Kartę. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na ogłoszenie zarzutu znęcania się również nad jego pełnoletnimi dziećmi. Prokurator objął 51-latka policyjnym dozorem i nakazał opuszczenie mieszkania
Policjanci zostali wezwani o pomoc przez 52-letnią siemianowiczankę. Jej mąż był pijany, agresywny, poniżał kobietę oraz szarpał. Małżonka opowiedziała stróżom prawa, że jest on alkoholikiem, a takie zachowania trwają od kilkunastu lat. Kobieta bała się mieszkać wspólnie z mężem, ponieważ niejednokrotnie wygrażał się, że coś jej zrobi. Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 51-latka i sporządzili Niebieską Kartę. W organizmie agresor miał ponad 1,6 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Przez ten czas śledczy przesłuchiwali najbliższych i gromadzili materiał dowodowy. Mężczyzna, gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut znęcania się nie tylko nad żoną, ale również nad pełnoletnimi dziećmi. Nie przyznał się do zarzucanego przestępstwa i odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór i na czas 3 miesięcy nakazał opuścić wspólnie zamieszkiwane mieszkanie.
źródło: KMP w Siemianowicach Śląskich
