Przejdź do treści

#siemcemająpecha: cmentarz komunalny czy parafialny?

Dziś chciałbym powrócić do tematu, który jest raczej mało znamy w Siemianowicach Śląskich. Jest to budowa cmentarza „komunalnego” tuż obok kościoła św. Jana Sarkandra w Bańgowie. Temat znany siemianowickim radnym od kilku lat… Jak zatem wygląda sprawa?

Jeszcze w 2018 roku Gmina przekonywała Radnych, że taki cmentarz jest potrzebny, a W SZCZEGÓLNOŚCI w dzielnicy Bańgów. W naszym mieście było miejsce przeznaczone pod taki cmentarz, ale uznano, że bardzo korzystna będzie zmiana lokalizacja miejsca na to zaproponowane przez parafię/kurię/Archidiecezję Katowicką. Gdy podczas VII kadencji Rady Miasta Prezydent Miasta Rafał Piech organizował spotkania z proboszczem bańgowskiej parafii oraz z radnymi, wspominał, że kuria jest zainteresowana terenem pod budowę drugiej parafii na Bytkowie i budowa cmentarza będzie miała związek z „zamianą gruntów”. Później kuria uznała, że rezygnuje z tej „zamiany gruntów”, ale najciekawsze rzeczy działy się po spotkaniu proboszcza z radnymi. Otóż po krytycznych komentarzach niektórych radnych… Proboszcz wyczytywał imiona i nazwiska radnych z AMBONY podczas nabożeństw i krytykował ich negatywne stanowisko co do budowy cmentarza!!! Co jednak najważniejsze – w dalszym ciągu mówimy o cmentarzy KOMUNALNYM, nie parafialnym. Smaczków w tej sprawie jest oczywiście więcej, ale opowiem o nich w najbliższym czasie.

Dlaczego więc poruszam ten temat? Otóż na czwartkowej Sesji Rady Miasta (25 lutego 2021 r.) radni otrzymali materiał w temacie finansowania inwestycji w najbliższych latach (WPF) i ich oczom ukazał się koszt budowy cmentarza komunalnego – ok. 1 milion 700 tys. złotych. Ciekawa kwota biorąc pod uwagę stan naszych siemianowickich finansów publicznych i fakt, że… DZISIAJ SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE NIE POTRZEBUJĄ CMENTARZA KOMUNALNEGO!!! Owszem, parafia na Bańgowie być może potrzebuje takiego cmentarza, ale w takim przypadku mówimy o cmentarzu parafialnym, czyż nie? Chciałbym poznać argumentację Pana Prezydenta co do zasadności i uparcia co do budowy cmentarza przez Gminę, kiedy gołym okiem widać, że CMENTARZ KOMUNALNY MA PEŁNIĆ ROLĘ PRZEDE WSZYSTKIM CMENTARZA PARAFIALNEGO W BAŃGOWIE?! Czy jest inaczej? Raczej wątpię, sama Gmina w 2018 roku pisała w dokumentach:

Mam nadzieję, że Władze (bo na posta Pana Prezydenta na facebooku raczej nie liczę) wytłumaczą mieszkańcom sens tej wątpliwej inwestycji. Szukałem informacji o tym temacie na stronach miejskich, ale oczywiście nikt nie raczył wspomnieć, że radni pytali o ten temat podczas ostatniej sesji. W zamian możecie poczytać kilka „faktów” sesyjnych. Bardzo cieszy mnie, że RADNI WNIKLIWIE ZAPOZNALI SIĘ ZE ZMIANAMI W BUDŻECIE MIASTA. Szkoda, że nikt nie widzi problemu w „przejęciu” terenów parafialnych i budowy na nich cmentarza komunalnego.

Unikanie, ukrywanie czy pomijanie tematów ważnych wychodzi tej Władzy doskonale. Jeśli myślicie jednak, że jeszcze jest czas na konsultacje społeczne w tej sprawie to… Informuję Was, że takie konsultacje już miały miejsce! Jak? Też mnie to zastanawia… Adresatem prośby o lokalizację cmentarza na terenie dzielnicy nie jest Prezydent Miasta, a PROBOSZCZ. W naszym mieście jednak wszystko jest możliwe! Podejrzewam nawet kto odebrał to pismo w imieniu Prezydenta Miasta. JEŚLI PARAFIANIE Z BAŃGOWA OCZEKUJĄ CMENTARZA, PROSZĘ ZOBOWIĄZAĆ SWOJEGO PROBOSZCZA DO JEGO BUDOWY.

Mieszkańcy Bańgowa podobno zostali przepytani w konsultacjach, a postępowanie „Budowa cmentarza komunalnego – dokumentacja techniczna” za chwilę zostanie zakończone. Sam cmentarz według planów powstanie w 2022 roku.

Dla osób oczekujących kompleksowego podjęcia tematu budowy cmentarza komunalnego – po wyciągnięciu wszystkich dokumentów z UM, opiszę sprawę od A do Z. Aby było jasne – cmentarz komunalny powstanie! Taką decyzję podjęła… Rada Miasta? Władza? UM? Na pewno dowiem się, że nie Prezydent Miasta, który za kontrowersyjne decyzje nie bierze odpowiedzialności (przynajmniej w mediach społecznościowych bo chyba wszyscy mamy świadomość, że urzędnicy działają w imieniu PM, a Rada Miasta w pełni popiera działania Prezydenta).

W sumie niech budują – w końcu lepiej wydać 1,7 mln złotych na cmentarz niż kolejne setki tysięcy złotych na inne miejskie i potrzebne inwestycje?! Przecież i tak większość z nich to buble…

Szanowni Radni, zainteresujcie się w końcu tym, co dzieje się w Siemianowicach Śląskich. Pamiętajcie, że wszechobecna tandeta, bylejakość i inwestycje po kosztach idą na konto Prezydenta, ale i Wasze! Głosowanie NA TAK bo wypada również idzie na Wasze konto…

Jan Wieczorek